Czynnik ludzki w projektowaniu wciąż odgrywa kluczową rolę - Michał Stężały
Rozmowa z Michałem Stężałym, grafikiem z 12-letnim stażem, który wykorzystuje AI w projektowaniu. Jakie narzędzia wybiera i jak AI wpływa na jego pracę?
Rozmowy z gośćmi – Michał Stężały
W tym wydaniu gościem Horyzontu jest Michał Stężały, znany na naszym Discordzie pod pseudonimem MStudio. Michał jest grafikiem z ponad 12-letnim stażem. Dlaczego zdecydowaliśmy się z nim porozmawiać? Ponieważ w swojej pracy nie stroni od narzędzi AI. Jak to wygląda w praktyce? Zapraszamy do lektury:
Opowiedz coś o sobie, czym się zajmujesz, jakie masz zainteresowania, jeśli pracujesz nad jakimś projektem graficznym to jakim?
Cześć, nazywam się Michał Stężały i jestem projektantem graficznym od 2011 roku. Specjalizuje się w projektach dla środowisk sportowo-biznesowych. Współpracuje bądź współpracowałem z takimi firmami i organizacjami jak: Sportfive Poland, Shark Agency, Football Code, International Biathlon Union, Stadion Śląski czy GKS Katowice. Nie mam jednej specjalizacji projektowej, więc tworzę wszystko, na co jest zapotrzebowanie klientów, upraszczając: od wizytówki, przez materiały na media społecznościowe po branding autokaru. „Po godzinach” jestem pasjonatem polskich rozgrywek piłkarskich i hokejowych.
Jakich konkretnych narzędzi używasz do tworzenia swoich projektów? I czy są jakieś, których używasz niekoniecznie do generowania grafiki, a do usprawnienia samego procesu tworzenia?
Przygodę z AI dla grafików zacząłem (jak chyba większość) od Midjourney. Następnie sporo materiałów generowałem w Gencraft. Obecnie najczęściej korzystam z narzędzi zawartych w pakiecie premium Freepika oraz z (moim zdaniem) najlepszej aplikacji dla projektantów graficznych jaką jest Recraft. Jeśli chodzi o materiały jakie najczęściej generuje do swoich projektów są to oczywiście zdjęcia, na drugim miejscu ilustracje i grafiki wektorowe. Nie używam narzędzi stricte do usprawnienia procesu tworzenia, ale to wynika ze specyfiki mojej pracy z klientami, zarządzam projektami głównie w Trello, które powstało znacznie wcześniej niż hype na AI.
Jakie są największe wyzwania z którymi spotkałeś się podczas implementacji AI w swojej pracy?
Ogrom dostępnych aplikacji i tutoriali związanych z AI potrafi przytłoczyć. Każda specjalizacja graficzna ma swoje dedykowane narzędzia, a wybór tych odpowiednich może być czasochłonny. Uważam jednak, że warto zaangażować się w naukę i wdrażanie AI, zanim technologia rozwinie się na tyle, że pociąg pod nazwą” AI” odjechałby nam „za daleko”.
Ile czasu udaje Ci się zaoszczędzić dzięki wykorzystaniu AI?
Nie jestem w stanie podać konkretnej ilości zaoszczędzonych minut z dnia pracy, ale jeszcze parę lat wstecz często więcej czasu zajmowało poszukiwanie materiałów do danego projektu niż sama jego realizacja. Teraz nawet najbardziej abstrakcyjne zachcianki klientów możemy w moment przelać na monitor. Automatyzacja przy tworzeniu spójnych wizualnie materiałów to również wielki atut sztucznej inteligencji, pozwalający przyspieszyć pracę i zaoszczędzić czas (oraz nerwy przy okazji).
Nie boisz się, że w pewnym momencie AI cię zastąpi? Istnieje ogromna ilość narzędzi do tworzenia grafiki, a powstaje ich z każdym dniem coraz więcej.
Na dziś nie obawiam się zastępstwa ze strony AI w pełni. Czynnik ludzki w projektowaniu wciąż odgrywa kluczową rolę. AI nie zaprojektuje za nas wyklejenia witryny sklepu stacjonarnego czy wielostronicowego katalogu z niezliczonymi poprawkami klienta 🙂 Są oczywiście takie branże jak np. ilustratorzy czy fotografowie, którzy ucierpią na ilości zleceń. Gdybym miał przewidywać przyszłość to uważam, że AI na stałe zagości w świecie każdego projektanta graficznego, ale bardziej na zasadzie hybrydowej: będziemy przyspieszać z realizacją projektów posiłkując się narzędziami AI lecz nadal to człowiek będzie „spinał w całość” finalne rezultaty.
Jakie najciekawsze projekty realizowałeś do tej pory i które z nich były dla Ciebie największym wyzwaniem?
Mnie osobiście zawsze najbardziej „jarały” projekty, gdzie łączyłem swoje prywatne zainteresowania z pracą projektową. Nadal w moim sercu jest więc wiele kreacji dla GKS Katowice, czy to plakaty meczowe czy kampanie marketingowe. W tamtym czasie nikt jeszcze sobie nie pomagał AI, więc wiele z elementów trzeba było tworzyć samemu. Taka robota „od podstaw” dała mi wiele doświadczenia. Jeśli chodzi o projekty „sprzed ery AI” to jako całość najbardziej wymagający i czasochłonny był branding i identyfikacja Drużynowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce w 2021 roku na Stadionie Śląskim.
Czy uważasz, że AI może mieć potencjał, aby poprawić kreatywność grafików, czy bardziej widzisz ją jako narzędzie do automatyzacji procesów?
Jak najbardziej, choć jest w tym sporo pułapek. Do teraz mamy wiele różnych zdań na temat praw autorskich przy projektach z wykorzystaniem AI. Pewnie zdania w kwestii poprawy kreatywności będą podzielone, ale dla mnie jest to zdecydowanie czynnik inspirujący i otwierający wiele dotychczas zamkniętych drzwi.
Jakie umiejętności miękkie uważasz za kluczowe w pracy projektanta graficznego i dlaczego?
Pewnie wielu projektantów powie, że najważniejsza jest kreatywność lub chęć rozwoju, ale na bazie mojego doświadczenia stwierdzę, że radzenie sobie ze stresem czy asertywność w pracy z klientem to taki „must have” w plecaku każdego, kto chce się zajmować projektowaniem zawodowo. Niestety ja przez lata nadal nie wypracowałem perfekcyjnego dystansu do feedbacku ze strony niektórych klientów (śmiech). Dodam do tego, że z wiekiem i doświadczeniem równie ważna jest dla mnie „higiena pracy” czyli komfort psychiczny, odpowiednio przygotowane stanowisko do pracy czy zbalansowany czas pracy.
Czy masz jakieś rady dla młodych projektantów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z AI i nie wiedzą, od czego zacząć?
Testujcie, testujcie i jeszcze raz testujcie. Szukajcie darmowych rozwiązań i nowinek, bo często są równie dobre jak płatne subskrypcje. Nie bazujcie wyłącznie na tym, co Wam wygeneruje AI, to zgubna droga do tego, żeby zatrzymać się w rozwoju. Pamiętajcie, żeby sprawdzić czy wygenerowane przez AI zdjęcie realnej postaci ma 5 palców w dłoni (śmiech).
Jakie trendy w grafice i projektowaniu uważasz za najbardziej obiecujące na najbliższe lata, zwłaszcza w kontekście integracji technologii AI?
Sam jestem ciekaw jak potoczy się rozwój integracji AI z pracą projektantów graficznych. Przeczuwam, że wieloosobowe zespoły mogą być zastępowane przez pojedynczych speców, którzy będą mogli zrobić więcej i szybciej. Każdy z nas będzie w stanie zostać projektantem stron, ilustratorem, specalistą od prezentacji w Power Point’cie bez znajomości programów ze stajni Adobe czy Affinity. Jednocześnie jeszcze bardziej doceniani będą twórcy bazujący na „klasycznych metodach” projektowania.
Jakie aspekty pracy z AI uważasz za najbardziej frustrujące i dlaczego?
Nie wiem czy można mówić o frustracji, ale z pewnością największe bolączki AI dla projektanta to generowanie tekstu na grafikach czy ilustracjach oraz mała ilość detali (choć to już się zdecydowanie poprawiło). Najbardziej frustrujące jest jednak ilość subskrypcji aplikacji, jakie chciałoby się mieć w stosunku do posiadanego budżetu finansowego 🙂
Czy zdarzyło Ci się, że AI zaskoczyła Cię swoimi możliwościami?
Ten hype już mi chyba minął, ale na początku mojej przygody z aplikacją Gencraft byłem zaskoczony, jak dobrze radzi sobie z generowaniem grafik metodą „faceswap”. Potrafiłem spędzić wiele godzin na tworzeniu Magdy Gessler, Kuby Wojewódzkiego czy Krzysztofa Bosaka w różnych dziwnych sceneriach i stylizacjach. Odkrywanie możliwości aplikacji na początku fali zainteresowania AI było dla mnie mega rozwijającym i twórczym czasem.
Jak widzisz przyszłość edukacji i rozwoju młodych projektantów w Polsce w kontekście rosnącej roli AI? Jakie zmiany powinny zostać wprowadzone w programach nauczania, aby lepiej przygotować przyszłych grafików?
Nie mam na tyle wiedzy ani doświadczenia, żeby móc podawać jakieś gotowe rozwiązania. Gdybym dziś był uczniem lub studentem kierunku o profilu graficznym to z pewnością chciałbym się dowiedzieć jak AI może mi pomóc w codziennej pracy, jak może mi zaszkodzić oraz czego powinienem się wystrzegać.
Czy są jakieś projekty związane z AI, które chciałbyś zrealizować w przyszłości, ale jeszcze nie miałeś okazji?
Kiedyś myślałem o łączeniu muzycznych coverów AI z wygenerowanymi grafikami. Niestety doba nie jest z gumy, więc musiałem takie hobbystyczne tematy odłożyć na półkę. Oprócz tego po głowie chodzi mi stworzenie okładki singla znanego youtubowego blendu Janusza Laskowskiego i 2Paca (śmiech).
Jak myślisz, w jakim kierunku będzie rozwijać się AI w branży kreatywnej w Polsce?
Polska w tym względzie nie odbiega chyba jakoś bardzo od standardów światowych. Mamy szeroki dostęp do możliwości jakie daje nam rozwój technologiczny. Po cichu liczę, że polscy inżynierowie czy programiści zaskoczą nas jakimś fajnym softem do tworzenia materiałów wektorowych z perfekcyjnym odwzorowaniem tekstów.
Rozmawiał Mateusz Mejza
Portfolio Michała – tutaj.